Hej, hej.
Troche dawno mnie tu nie było, może brak czasu?
No byłam na tych dniach Tw tak jak pisałam. Było meega. Dużo osób poznałam, cieszę się :) U mnie to tam w sumie się nic nie pozmieniało, wszystko jest jak dawniej.. dzisiejszy dzień spędzony z pączkiem i resztą xd. Jutro jadę na wycieczkę klasową i wracam w sobotę :) Stałych planów na weekend to nie ma :) możliwe, że dni Oleś. W piątek za tydzień chyba jakieś waksy z "ekipą" :D
Ogólnie to już nie ma o czym pisać, reszta to takie bardziej prywatne rzeczy, a niestety dużo osób to czyta, więc odpada :)
Nie będę się tu też za dużo zwierzała ... Myślę, że to wszystko raczej, a tu macie jakąś moją nie ogarniętą fote z dni Tw tak jak obiecałam. A niestety więcej zdjęć mam na laptopie ^^
pozostaje jedynie czekać ,choć to też beznadziejne wyjście.
Byłam zraniona, jasne. Ale przetrwałam. Nie miałam innego wyjścia, niż ruszyć z moim życiem na przód. Bez niego.
Mówiłam mu, żeby uważał, bo nie chcę znowu o kimś zapominać. Przyrzekł, że nie będę musiała. Chuj z tym.
Gdy wszystko irytuje, nie pytaj mnie jak się czuję.
nie kocham go, ale chcę żeby był mój. bez sensu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszej pracy
- Jeśli masz pytanie, pytaj. Zawsze postaram się odpowiedzieć :)