Nienawidzę swoich myśli, które czasem przerażają mnie samą. Nienawidzę tego wiecznego poczucia winy jaki posiadam. Nienawidzę tej niepewności. Nienawidzę tych złudnych nadziei w tym zasranym łbie. Nienawidzę tego wiecznego bólu. Nienawidzę tego poczucia samotności, mimo że ludzie mnie otaczają. Nienawidzę uczucia bycia bezwartościowym i beznadziejnym, nieprzydatnym i niekochanym. Nienawidzę wszystkiego co jest ze mną konkretniej związane. Nienawidzę tego, że siebie nienawidzę. NIENAWIDZĘ TEGO WSZYSTKIEGO. NIENAWIDZĘ, ŻE CO WIECZÓR PŁACZĘ. NIENAWIDZĘ, KURWA. NIENAWIDZĘ! WSZYSTKIEGO TEGO NIENAWIDZĘ!
__________
Dzień zapowiada się spogo, chociaż coś się nie miłego dowiedziałam już na początku . Jednym słowem, Wali mnie ta osoba :) Myślę, że zrozumie. O 18.00 na mecz do Wrocławia powrót o 24.00. Oj bedę zmęczona :c Lecę, pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
- Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszej pracy
- Jeśli masz pytanie, pytaj. Zawsze postaram się odpowiedzieć :)