Dzisiaj przychodzę do Was z dość innym postem, który zainspirował mnie na youtube. Uważam, że jest to coś bardzo fajnego i mam nadzieję, że Wam się spodoba. Takie filmiki na youtube można znaleźć pod hasłem "dear me" czyli "droga ja". Już wszystko po kolei tłumaczę Wam o co chodzi.
Cofam się do przeszłości i jeżeli miałabym okazję porozmawiać z młodą mną to jakie wskazówki bym sobie dała, czego bym sobie odradziła, a do czego właśnie zachęciła. Jeżeli nie zrozumieliście mojego wytłumaczenia to z pewnościa po przeczytaniu poniższego tekstu będziecie wiedzieli o co chodzi. Zapraszam!
A więc droga Natalio!
Na początek chciałabym Ci powiedzieć, abyś nie przejmowała sie drobnostkami i szła dalej z podniesioną głową. Zawsze otaczaj się ludźmi, którzy wywołują uśmiech na Twojej twarzy i nie warto tracić czasu dla ludzi, którzy mają Cię gdzieś i obgadują Cię za plecami. Czekają na Ciebie prawidziwi przyjaciele, którzy zawsze docenia to co robisz i którzy zawsze Ci pomogą w trudnych sytuacjach. Pamiętaj aby robić to o czym marzysz i nie pozwól, aby ktokolwiek krytykował to co kochasz.
Nigdy nie sugeruj się tym co mówia inni ludzie, ponieważ możesz mieć w życiu taki czas, że ktoś będzie chciał Twojego nieszczęścia.
Gdy skończysz gimnazjum i będziesz stała przy wyborze nowej szkoły, to wybierz tą, która będzie korzystniejsza dla Twojej przyszłości, a na pewno nie będziesz żałowała. Musisz pamiętać, żeby nie szukać czegoś lub kogoś na siłę, wystarczy odrobina cierpliwości, a ogromne szczęście do Ciebie przyjdzie. Nigdy, nigdy, nigdy! Nie patrz na to co mówia inni ludzie. Rób to co uważasz za słuszne, baw się i spędzaj czas tak, abyś miała wspaniałe wspomnienia. Nie przejmuj się tym jak inni na Ciebie patrzą lub co o Tobie myślą, bo to właśnie oni mogą Ci czegoś zazdrościć! Uwielbiaj nowe znajomości i nigdy nie oceniaj kogoś po okładce.
Na koniec chciałabym Ci powiedzieć, żebyś nigdy się nie zmieniała, Ci co Cię kochają zaakceptowali to jaka jesteś! ♥
spódnica- tutaj (klikniesz?)
Świetna spódniczka! Ja wychodzę z założenia ze pewne zmiany mógłby zachwiać teraźniejszość. Coś sprawiło, ze stało sie coś innego. Wówczas wiele rzeczy mogłoby sie zmienić :)
OdpowiedzUsuńBoska spódnica, uwielbiam jeansy i jestem dość wybredna jeśli chodzi o kiecki, spódnice itp ale ta jest naprawdę śliczna :) Zapraszam na swojego bloga - http://vitraillight.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty, może sama taki napiszę! Fajne rady dałabyś młodszej sobie :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Też muszę takie coś zrobić ;) Pięknie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Gdybym pisała do młodszej siebie pokierowałabym się tak, by trafić w to samo miejsce w którym jestem teraz :)
OdpowiedzUsuńbeneaththeblanket.blogspot.com
Świetny post :) Spódniczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiesz, ale pisanie listow do siebie to tez metoda terapeutyczna :) Slyszalam o takiej metodzie psychologicznej pisania listow do siebie ale do przyszlosci ;) Tu mamy troche inna rzecz ale mimo wszystko fajne to jest :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie:
my-fit-style.blogspot.co.uk
Śliczna spódnica ;) Bardzo fajny pomysł z pisaniem listu :) Widziałam,że youtuberki zaczęły takie nagrywać na swoich kanałach. Kliknęłam w link ;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki cndirect i choies? http://marysiaofficialblog.blogspot.com/2015/06/ulubiency-maja.html
Muszę przyznać, ze bardzo fajna spódnica!Pozdrawiam,Madda
OdpowiedzUsuńBlog Maddy -> klik
Wow... Twój list do teraźniejszej Ciebie bardzo mnie zszokował. Jest bardzo krótki, ale tak samo mądry i pouczający. Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://emiemaila.blogspot.com/2015/06/lucluc.html Moglibyście poklikać w napisy "CLICK" w tym poście? Proszę i z góry bardzo dziękuję :)
super spódniczka! :)
OdpowiedzUsuń