O tatuażu marzyłam tak naprawdę od dawna. Pamiętam, kiedy byłam nawet w podstawówce, myślałam już o tym, lecz wtedy było to dla mnie nieosiągalne ze względu na mój wiek. Później temat o tatuażu ucichł, a dlaczego? Może dlatego, że byłam coraz starsza i zjadł mnie strach, ze względu na to, że mój pomysł z dzieciństwa mógłby już stać się realny... Jednak fascynacja tatuażami nie przeszła mi na zawsze, bo to właśnie w tym roku narodziła się na nowo.
23 marca zrobiłam drugą rzecz znajdującą się na numerze 3 z mojej listy(przejdź do listy). Razem z koleżanką Patrycją pojechałyśmy do znanego nam tatuażysty, a on już się zajął naszymi perełkami. Mimo bólu o jakim słyszałam, wybrałam żebra jako miejsce tatuażu, ponieważ wydaje mi się, że takie miejsce jak na pierwszy tattoo będzie idealne. No więc co takiego sobie wydziarałam? Nie chciałam na pierwszy raz, dużych tatuaży, lub jakieś bezsensowne motylki, gwiazdki czy serduszka. Postawiłam na cytat. "Wiele okazji do śmiechu traci ten, który nie potrafi śmiać się z samego siebie" Cytat bardzo mi się spodobał i idealnie pasuje do mnie, ze względu na to, że bardzo łatwo mnie rozśmieszyć, kocham się śmiać i kiedy jest okazja również potrafię śmiać się z samej siebie. Myślę, że tatuaż jest dobrze przemyślany przeze mnie i nie będę żałowała..
Czy bolało? Według mnie ból jest tylko tym co człowiek ubzdura sobie w głowie. Ja niepotrzebnie przed pójściem do salonu tattoo naoglądałam się i naczytałam przeróżnych informacji na temat bólu robienia tatuaży na żebrach, co mnie w pewnym momencie zniechęciło. Ludzie piszą, że potwornie boli, że łzy same lecą, że zaciskasz stopy i dłonie z bólu, a nawet, że są odruchy wymiotne. BZDURA! Jeśli chcesz naprawdę tatuaż, nie kieruj się przede wszystkim tym co jest napisane w internecie. Musisz sam się przekonać i wtedy będziesz świadomy w 100%. U mnie bólu nie było aż tak wyolbrzymionego jak to mówią inni. Przez to, że naczytałam się opinii innych ludzi byłam przygotowana na zdecydowanie większe boleści. Oczywiście były momenty, kiedy mocniej mnie zakuło, lecz to była tylko chwila. Wiadomo, każdy reaguje na ból inaczej, ja miałam tatuowany tylko cytat, dlatego przy tym nie było dużo pracy, ani wypełniania, jednak nadal uważam, że nie ma co kierować się bólem i jeśli masz marzenie zrobić tatuaż, to na nic się wtedy nie zwraca uwagi. Jeśli zrezygnujesz ze względu na ból- to znaczy, że go nie chcesz i lepiej odpuść.
Jak Wam się podoba mój tatuaż?
Czy bolało? Według mnie ból jest tylko tym co człowiek ubzdura sobie w głowie. Ja niepotrzebnie przed pójściem do salonu tattoo naoglądałam się i naczytałam przeróżnych informacji na temat bólu robienia tatuaży na żebrach, co mnie w pewnym momencie zniechęciło. Ludzie piszą, że potwornie boli, że łzy same lecą, że zaciskasz stopy i dłonie z bólu, a nawet, że są odruchy wymiotne. BZDURA! Jeśli chcesz naprawdę tatuaż, nie kieruj się przede wszystkim tym co jest napisane w internecie. Musisz sam się przekonać i wtedy będziesz świadomy w 100%. U mnie bólu nie było aż tak wyolbrzymionego jak to mówią inni. Przez to, że naczytałam się opinii innych ludzi byłam przygotowana na zdecydowanie większe boleści. Oczywiście były momenty, kiedy mocniej mnie zakuło, lecz to była tylko chwila. Wiadomo, każdy reaguje na ból inaczej, ja miałam tatuowany tylko cytat, dlatego przy tym nie było dużo pracy, ani wypełniania, jednak nadal uważam, że nie ma co kierować się bólem i jeśli masz marzenie zrobić tatuaż, to na nic się wtedy nie zwraca uwagi. Jeśli zrezygnujesz ze względu na ból- to znaczy, że go nie chcesz i lepiej odpuść.
Jak Wam się podoba mój tatuaż?
Świetny tatuaż i w dobrym miejscu ! :D
OdpowiedzUsuńPiękny! *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Bardzo fajny tatuaż <3
OdpowiedzUsuńlaska gratuluje odwagi , tez sb planuje zrobic tatuaz
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Tatuaż jest piękny, sama chciałabym mieć, jednak w moim przypadku jestem pewna, że nie skończyłoby się na jednym. Obklejona cytatami Eminema skończyłabym jako spis treści. Wiesz, oprócz tatuażu zazdroszczę Ci jeszcze, pana który Ci go robił :D Warto się poświęcić :D
OdpowiedzUsuńPiękny tatuaż! Ja w przyszłości planuję zrobić sobie na obojczyku z cytatem z Małego Księcia :)
OdpowiedzUsuń♥ YOZiZiRA.blogspot.com ♥
Miałam taki sam pomysł na początku! Chciałam cytat "Zrób mi tę przyjemność:Uwielbiaj mnie mimo wszystko" Jednak nie mogłam znaleźć w wersji angielskiej :(
UsuńSuper tatuaż! ❤
OdpowiedzUsuń❤ Werciacodziennie.blogspot.com ❤
Super tatuaż! ❤
OdpowiedzUsuń❤ Werciacodziennie.blogspot.com ❤
Świetny tatuaż! Też zamierzam sobie zrobić, ale teraz nie jest to możliwe ze względu na mój wiek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Martyna
mojfioletowykacik.blogspot.com
Cudo!! też chcę w tym miejscu tatuaż :D
OdpowiedzUsuńhttp://blekitnypamietnik.blogspot.com/
Cudowny! Nie dość, że świetne wykonanie to jeczsze piekny cytat. Planuję zrobić sobie tatuaż również na żebrach gdy wybije moja 18, tylko myślę o czymś mniejszym.
OdpowiedzUsuńObserwuję
madamblanche.blogspot.com
Śliczny tatuaż! Cytat także bardzo mi się podoba ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmodern-blonde.blogspot.com
Cytat jest świetny! Chyba zapiszę go sobie gdzieś na karteczce, bo mimo, że jestem małą niezdarą, to potrafię śmiać się z własnej osoby :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:
megaaan-esieek.blogspot.com
Świetny tatuaż i w dobry miejscu :)
OdpowiedzUsuńSuper tatuaż! Ja jeśli bym robiła to też jakiś napis :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Rewelacja! Ja planuję zrobić w życiu tylko jeden tatuaż, ale na razie nie jestem na niego gotowa :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie sama naczytałam się w internecie jak to bardzo boli, ale jak widać obawy bezpodstawne. Póki sama nie spróbuję to nie będę wiedziała jaki to ból :)
Swietnie! Ja sama planuje tatuaż, aczkolwiek muszę go najpierw zaprojektować. Myśle, ze taki tatuaż będzie czymś bardzo wyjątkowym, tak jak Twój :)
OdpowiedzUsuńkalaafi.blogspot.com
Ja też zamierzam zrobić sobie tatuaż ale jednak jeszcze trochę się wstrzymam. Muszę dokładnie wszystko przemyśleć. Wzór i miejsce. Bo teraz ciągle mi się to zmienia, a tatuaż na całe życie. Twój bardzo mi się podoba :) pewnie na jednym się nie skończy :p pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńhttp://barbaretbeauty.blogspot.com/2016/03/wiosna-w-obiektywie-100-obserwatorow.html?m=1
Przepiękny tatuaż kochana :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że napisałaś o bólu i o tym jak to przeżyłaś, przede mną jest decyzja o zrobieniu tatuażu, ale dzięki Tobie już wiem że sobie go zrobię :D Teraz tylko problem w tym jaki. Tow sumie decyzja na całe życie i chce żeby tatuaż nie znudził mi się po tygodniu :D
Świetnie piszesz :*
Pozdrawiam!
http://wkomenda.blogspot.com/
Super! Też mam w tym miejscu. ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się naprawdę świetnie.
OdpowiedzUsuńIdealne miejsce i przepiękna czcionka ! :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, http://liikeeme.blogspot.com/
Może wspólna obserwacja Cię zainteresuje , daj znać :*
Bardzo oryginalnego bloga prowadzisz! Gdybyś szukała inspiracji zapraszam do siebie <3 http://gingerartblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń