Wreszcie doczekałam się weekendu, czekałam z utęsknieniem. Piątki zawsze tak strasznie mnie męcza, może dlatego, że to juz ostatni dzień od nauki i za bardzo myślę o weekendzie? Być może! Dzisiaj w szkole już coś wspominaliśmy o zakończeniu roku, prawdopodobnie będę śpiewała chociaż jedną zwrotkę, mam nadzieję, że sie nie rozmyślę z powodu tej cholernej tremy i stresu, bo to jest to co mnie chyba najbardziej powstrzymuje od tego. Dzisiejszy dzień spędziłam standardowo ze stałą " ekipą ". Jutro zapowiada się świetny dzień, wszyscy razem zamawiamy pizze, bo ostatnio nam jakoś nie wyszło :) Niedawno byłam u lekarza, musiałam sobie zrobić wyniki, bo często źle się czuje, jestem osłabiona, mam mocne bóle głowy i do tego krew z nosa. Wczoraj przyszły wyniki i wyszły w 80% pozytywne, lecz bede musiała znowu iść na wizytę do lekarza. Jestem taka obolała, dosłownie każdy mięsień mnie boli. Na wf dostałyśmy taki wycisk, że rano nie potrafiłam wstać z łóżka. HELP!
Chciałam wam jeszcze podziękować za te 11,260 wyświetleń i 30 obserwatorów, których powinno być zdecydowanie więcej! ahah. :) Bez was by mnie tu nie było, dziękuję i do następnego postu! ☺
Na pewno zaśpiewasz świetnie! :D
OdpowiedzUsuńZdrowiej! :*
świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;3
mybluuuesky.blogspot.com
Bardzo ładne zdjęcia! :D A Wfu nie znoszę ;p
OdpowiedzUsuńMargaret :*
Fajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :)
śliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuń