25 listopada 2015

Moja pielęgnacja włosów

Hej wszystkim!
W końcu powróciłam do żywych i chcę poświęcić dużo więcej czasu na blogowanie niż dotychczas. Przygotowałam na dzisiaj post na temat mojej pielęgnacji włosów. Co stosuję aby moje włosy wygladały zdrowo? 
Od niedawna mam małe problemy z moimi włosami. Zaczeły mi strasznie wypadać, po każdej kąpieli, po każdym rozczesaniu było ich wszędzie mnóstwo. Ja nigdy nie należałam do osób mających gęste, grube włosy. Zawsze od kiedy pamiętam moje włosy były mega cienkie, dlatego teraz nie mogłam dopuścić abym została całkowicie łysa, haha. Stosowałam w domu przeróżne maseczki na włosy, z olejku rycynowego, z nafty kosmetycznej i inne tego typu, niestety nic nie pomagało...
Udałam się więc do dermatologa i nawet ona nie miała pojęcia dlaczego tak nagle zaczeły mi wypadać tym bardziej, że włosów nie farbuje, niczym się raczej nie stresuję i na nic nie choruję. Dlatego przepisała mi dwa produkty, tabletki oraz coś w stylu odżywki do psikania. Muszę teraz odczekać 1.5 miesiąca i ponownie się do niej wybrać...
Wcześniej również dbałam o włosy może nieco mniej, ale także stosowałam przeróżne maseczki czy odżywki. Teraz od 3,5 tygodni codziennie faszeruję się tabletkami i wieczorem pryskam włosy specialnym "lekiem". Wydaje mi się, że dzięki tym produktom wypadanie lekko ustało jednak to nie jest ten efekt, który chciałabym uzyskać. Dużo osób mi nawet powiedziało, że delikatnie urosły mi włosy i po tych słowach sama potrafiłam to zauważyć. Bardzo się cieszę i chcę aby moje włosy wróciły do normy. Zakupiłam sobie jeszcze dodatkowo inne kosmetyki do pielęgnacji włosów, po czym są one delikatne i błyszczące. Teraz czekam na efekt końcowy i z ręką na sercu nie życzę tego co ja miałam żadnej dziewczynie, ponieważ wypadające włosy jest dość ciężko powstrzymać i jest przy tym wiele nerwów. Na szcześcia ja już sie z tym do połowy uporałam. :) 

 1. Tabletki Novophane.
 2. Odżywka do włosów Sleek Line Balsam Repair - polecam, zapach cudowny długo się utrzymuję.
 3.  Novophane Lotion- płyn do pryskania na włosy
 4. Kallos Banana- Szampon o cudownym bananowym zapachu.
5. Gliss Kur Ultimate Repair- Odżywka 

A Wy jak dbacie o swoje włosy?
Może też miałyście ten problem co ja? 

22 listopada 2015

brak weny..

Hej kochani, przychodze dzisiaj do Was w sumie tylko ze zdjęciami. Naprawde od pewnego czasu nie mam weny co mnie strasznie załamuje... Chciałabym się chociaż zdjęciami z Wami podzielić, a obiecuje juz za niedługo post tematyczny! 
Bluza-KLIK
Buty- KLIK 
Poduszka- KLIK


16 listopada 2015

Whatever...

Hejka!
Dzisiaj mam dla Was szybki i wygodny outfit. Uwielbiam takie zwykłe stylizacje, dobrze się w nich czuję, a przede wszystkim komfortowo. 
Planuję za niedługo zrobić post, w którym pokaże Wam moje 3 ulubione outfity do szkoły, co myślicie? Napiszcie w komentarzu. Zapraszam! 
Ps. Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale niestety teraz robi się tak szybko ciemno i robiłam je przy sztucznym świetle. 

Bluza- KLIK
Spodnie- KLIK






8 listopada 2015

JESIENNA DEPRESJA

W końcu w Polsce zawitała w pełni jesień. Chciałabym aby skończyła się ona tak szybko jak szybko się rozpoczeła. Czy Wam też jesień kojarzy się z depresją? Może zależy to od nastawienia się, jeśli jest ktoś dobrej myśli to może i jesień nie jest taka straszna. Niestety ja zawsze do jesieni jestem kiepsko nastawiona. Dopada mnie złe samopoczucie, nie mam na nic ochoty, jestem na wszystkich wściekła i najchętniej to bym spała całymi dniami. Jesienią potrzebuję dużo więcej motywacji niż latem czy wiosną, potrzebuje więcej zapału do czegoś, lecz niestety bardzo ciężko prosić o coś takiego. Zdarza się tak, że najmniejsza rzecz sprawia mi przykrość i wtedy potrafie być zasmucona cały dzień i wtedy raczej nic i nikt nie zdoła mi poprawić humoru. A gdy widzę za oknem zachmurzone niebo i nie ustający deszcz to naprawdę na jedyną rzecz jaką mam ochote w takiej chwili to wejść pod kołdrę, założyć słuchawki i udawać, że nie widze tego wszystkiego. Tak, to jest przykre.. Chciałabym szybko przejśc przez ten czas, by nikt z moich bliskich na tym nie ucierpiał, bo czasem jestem naprawde nie do zniesienia...
A teraz chciałabym Was zaprosić do przejrzenia zdjęć na które udało mi się nabrać sił i wyjść w brzydką, lekko deszczową pogodę. Zapraszam! 

                                                        koszula- KLIK
                                                     t-shirt- KLIK
                                                       leggings- KLIK

A czy Wy też zachowujecie się podobnie jak ja? 
Czy Was też jesień dołuje?