8 listopada 2015

JESIENNA DEPRESJA

W końcu w Polsce zawitała w pełni jesień. Chciałabym aby skończyła się ona tak szybko jak szybko się rozpoczeła. Czy Wam też jesień kojarzy się z depresją? Może zależy to od nastawienia się, jeśli jest ktoś dobrej myśli to może i jesień nie jest taka straszna. Niestety ja zawsze do jesieni jestem kiepsko nastawiona. Dopada mnie złe samopoczucie, nie mam na nic ochoty, jestem na wszystkich wściekła i najchętniej to bym spała całymi dniami. Jesienią potrzebuję dużo więcej motywacji niż latem czy wiosną, potrzebuje więcej zapału do czegoś, lecz niestety bardzo ciężko prosić o coś takiego. Zdarza się tak, że najmniejsza rzecz sprawia mi przykrość i wtedy potrafie być zasmucona cały dzień i wtedy raczej nic i nikt nie zdoła mi poprawić humoru. A gdy widzę za oknem zachmurzone niebo i nie ustający deszcz to naprawdę na jedyną rzecz jaką mam ochote w takiej chwili to wejść pod kołdrę, założyć słuchawki i udawać, że nie widze tego wszystkiego. Tak, to jest przykre.. Chciałabym szybko przejśc przez ten czas, by nikt z moich bliskich na tym nie ucierpiał, bo czasem jestem naprawde nie do zniesienia...
A teraz chciałabym Was zaprosić do przejrzenia zdjęć na które udało mi się nabrać sił i wyjść w brzydką, lekko deszczową pogodę. Zapraszam! 

                                                        koszula- KLIK
                                                     t-shirt- KLIK
                                                       leggings- KLIK

A czy Wy też zachowujecie się podobnie jak ja? 
Czy Was też jesień dołuje? 


7 komentarzy:

  1. Super ciuchy (poklikałam)! Świetne zdjęcia. Boże, zazdroszczę tobie twojego typu urody :) Jesteś bardzo ładna!
    Ciekawy blog-Czekam na kolejne posty.
    http://nnycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wręcz przeciwnie kocham jesień, a w taką typową depresję jeśli chodzi o pory roku, mam latem! Z wielką chęcią poklikałam! Śliczne ubrania wybrałaś!
    Zapraszam Cię też do mnie! ;)) http://hot-schot.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uwielbiam jesień, ale często o tej porze roku dopada mnie chandra/depresja. Napisałam nawet posta na swoim blogu jak sobie z nią radzić. Zapraszam :)
    http://www.mintwithraspberry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Być może zainteresujesz się nieco szerzej tematem depresji. Depresja nie jest czymś, co można ot tak sobie zignorować. Nie igraj z ogniem, który może Cię poparzyć. Zachęcam do przeczytania mojego wpisu na temat różnych oblicz tej choroby.
    http://www.torunskispleen.pl/depresja/

    PS Rada na szybko? Rób to, co trzyma Cię przy życiu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja osobiście lubię jesień, ale wtedy kiedy nie pada, są kolorowe liście na drzewach i jest ciepło. Jednak kiedy nadchodzi listopad na dworze jest zimno rutyna może nas pochłonąć. Ta jesienna 'depresja' chyba w jakimś stopniu dopada każdego. Kliknęłam w linki! Mój Blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba załapałam tą jesienną depresję, ale staram sie z nią walczyć! :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz leje więc jest taki nastrój, ale kiedy idziesz na spacer, a tam tyle kolorów, to już inaczej myślisz ;)

    aansaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

- Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszej pracy
- Jeśli masz pytanie, pytaj. Zawsze postaram się odpowiedzieć :)